Cześć,
to miło, że chcesz mnie wysłuchać. Właśnie jadę autostradą życia i chyba zaczynam się orientować, że w niewłaściwym kierunku. „Jeżeli możesz – zawróć” – krzyczy sztuczny głos z GPSa. Wybory życiowe są trudne z samej definicji. Pół biedy, gdy się wybierze dobrze, ale co wtedy, gdy chcemy się wycofać? W końcu to także jakiś wybór i też może być słuszny lub nie. Mnie często brakuje odwagi, żeby nawet ruszyć podobny temat: choć mi coś nie pasuje, wolę się skyć z wątpliwościami gdzieś w kącie niż „wywoływać wilka z lasu”. A nuż burza przejdzie. Dziś jednak odwaga mnie nie opuściła.